niedziela, 30 października 2016

warunki

Dlaczego kilka miesięcy, nie masz terminu określonego w umowie o przyłączenie?
Zresztą gazownie od razu jak już mogą wysyłają fakturę i umowę o dostarczanie gazu lub umowę kompleksową. W umowie o przyłączenie jest termin w którym zobowiązujemy się odbierać paliwo gazowe inaczej płaci się opłatę - byłoby to 100 zł miesięcznie "kary" za nie odbieranie gazu. Po podpisaniu umowy przyjeżdża ekipa z gazowni na drugi dzień i puszcza gaz. Trzeba mieć co najmniej jeden odbiornik. Wydaje mi się, że do odbiorów budynku wystarczą umowy na dostarczanie mediów, ale nie wiem, jeszcze nie odbierałem domu...Przejdź się do gazowni i podpisz umowę. Na założenie licznika i zagazowanie i tak czeka się ok tygodnia więc jak da się podpisać umowa i zoriętują się że nie będą mogli podłączyć licznika to coś przyspieszą u swojego podwykonawcy. Popełniłem ten sam błąd, tylko z gazownią. Wystawią Ci fakturę i będziesz musiał zapłacić za przyłącze. I nic w tym złego, tylko że po upływie terminu, który zadeklarowałeś w umowie, zaczną naliczać karę za każdy dzień opóźnienia w podłączeniu domu do sieci. Jeśli ciągle nie masz domu, to jesteś w trochę kiepskiej sytuacji. Na szczęście ta kara z reguły nie jest jakaś obezwładniająca (promile za dzień zwłoki, miesięcznie typowo 100-150 zł). Mam pytanie o zmianę mocy przyłączeniowej. Jeżeli we wniosku o warunki przyłączenia wystąpiłam o 14 kW a chciałabym jednak 10-11 kW to w jaki sposób mogę to zmienić? Czy powinnam wystąpić o nowe warunki przyłączenia czy taka zmiana będzie możliwa przy podpisaniu umowy? Był ktoś w podobnej sytuacji?

Tauron o tej karze pisze przynajmniej wprost w umowie, a gazownia nie (jest o tym jedynie w OWU), więc spiesząc się dałem się nabrać i zamówiłem gaz "na zapas"... Dzięki za porady, myślę ze w przyszłym tygodniu się przejdę i spróbuję podpisać umowę o dostawę gazu, a jednocześnie dowiem się czy to w nadzorze wystarczy. Kilka miesięcy obstawiam nauczony doświadczeniem - ponad pół roku zeszło wykonawcy z załatwieniem formalności gdzie sam przyniosłem wszystkie zgody właścicieli gruntów. Papier lubi u nich "poleżeć". Nie pamiętam co jest na umowie usunięcie awarii wodociągu  ale chyba do maja mają czas jeszcze.Ku mojemu zdziwieniu firma która jest pod wykonawcą zgłosiła się do mnie na początku lipca szybko i sprawnie załatwiliśmy wszystkie zezwolenia właścicieli działek gdzie będzie zakopany przewód elektryczny. Na początku września podwykonawca wykonał przekop i zamontował skrzynkę na granicy mojej działki.Niestety nie byłem obecny podczas prac i nie wiem co dalej. Budowę domu planuję w przyszłym roku i na razie nie potrzebuje prądu. Jaki jest następny krok ? Czy mam czekać na fakturę za wykonane przyłącze? Czy mam już sam wykonać tymczasową skrzynkę z bezpiecznikami zamocowaną na istniejącej skrzynce w granicy działki i dopiero wtedy dostane fakturę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz